11 sie 2012

Kosogłos - Collins Suzanne


Rozleniwiłam się troszeczkę, ale to niestety tylko na blogu i portalach, na których jestem gościem. W realiach niestety czas mam ograniczony - tak więc przepraszam za moją zmniejszoną obecność. Powoli wszystko będzie wracało do normalnego biegu.





Kosogłos
Wydawca: Media Rodzina
Numer wydania: I
Data premiery: 2010-11-11



 ‘Kosogłos”  to trzecia i ostatnia część cykli „Igrzyska śmierci” , którego autorką jest amerykańska pisarka Suzanne Collins.
Tak jak we wcześniejszych częściach tak i w tej autorka zaciekawia, ale zmienia styl powieści. Przechodzi z krwawej na sentymentalną.. Głównie skupia się na początkowym celu, czyli wyjawia pierworodny cel powieści.
Katniss została zabrana z areny przez rebeliantów i trafia do Trzynastego Dystryktu. Osłabiona zarówno psychicznie jak i fizycznie długo dochodzi do siecie. W tym samym czasie Peete, który trafił do niewoli jest torturowany i wykorzystywany przez władzę.
Katniss z czasem dowiaduje się jak jej postępowanie pobudziło ludzi do wali i że stała się symbolem rebeliantów.. Poprzez jej sprzeciw i siłę w dystryktach wybuchły walki. Przed Katniss trudna droga, czy podoła?

Podczas czytania trzeciej części tworzą się w głowie pytania, na które autorka instynktownie w odpowiednich momentach daje wyczerpujące odpowiedzi.

W „ Kosogłosie” autorka głównie skupiła się na walkach, teoriach spiskowych, obalaniu władzy ujawniając tym samym główny cel trylogii.
Chociaż nadal psychika bohaterki to główny bohater” to tym razem nie wywołała takich emocji jak w poprzednich częściach.

Tym razem Katniss została przedstawiona jako dziewczyna pełna nienawiści, załamana psychiczne po traumatycznych przeżyciach. Chociaż na pozór była nieugięta w środku była już wypalona.
Pisarka w ostatniej części wyjaśnia także dylemat miłosny, jaki znajdował się na dalszym planie. Pokazała tym samym czego bohaterce brakowało w życiu. Autorka tym razem także starała się grać na emocjach czytelnika, ale nie udało jej się to tak jak w pierwszej części.

Podsumowując – cała trylogia jest bardzo interesującą historią. Pełna jest zaskakujących i trudnych do rozszyfrowania wydarzeń, opowieść przepełniona jest emocjami. Autorka nie zostawia czytelnika z pytaniami, lecz bardzo szczegółowo wszystko wyjaśnia. Pomimo że polubiłam bohaterów, to cieszę się, że pisarka w bardzo dobry sposób pożegnała się z nimi. Jak dla mnie "Kosogłos" nie był już tak zachwycający i emocjonujący, tak więc kolejna część mogła by zniszczyć to, co osiągnęły początkowe części.












































































Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Kursory na bloga