4 gru 2012

"Inne Anioły" - Lili St. Crow

tytuł : Inne Anioły
Autor:Lili St. Crow
Wydawnictwo: Amber
Data premiery : 2010-07-27
Seria: Inne Anioły



„Inne anioły” to kolejny cykl, z którym postanowiłam się zmierzyć. Nie zaprzeczam, że skusił mnie tytuł, ale jak się okazało książka nie jest poświęcona tym postaciom.

Lili. ST. Crow to amerykańska twórczyni romansów paranormalnych, wypełnionych grozą, akcją i niebezpieczeństwem. Dzięki książce „Inne anioły„ dołączyła w 2009 roku do czołówki autorek paranormalnych romantycznych opowieści o dziewczynach wkraczających w dorosłość. Prawa do publikacji powieści kupili wydawcy w 12 krajach.

Dru Anderson nie jest zwykłą nastolatką. Jej ojciec jest łowcą potworów, które czają się w mroku. Podczas jednej z akcji, ojciec dziewczyny powraca jako zombie. Dru jest przerażona, ponieważ nie został jej już nikt, kto by się nią zaopiekował. Pomocną dłoń otrzymuje od chłopaka o imieniu Gravers, który też jest sierotą. Między nimi rodzi się przyjaźń. Z czasem u Dru ujawniają się moce, o których nie miała pojęcia. Dopiero spotkanie z półwamirem Christopherem, otwiera jej drogę do wiedzy o sobie.

„Inne anioły” to pierwsza część cyklu o wampirach, półwapirach, wilkołakach i innych fantastycznych postaciach. Dru jest bohaterką wyjątkową, gdyż ma dużą moc – jednak jeszcze nie rozkwitła i nie może w pełni jej wykorzystać. Dużo uwagi autorka poświęca na przedstawieniu rodzącej się przyjaźni, zaufania między dwojgiem obcych sobie nastolatków. Gravers jest przyjemną postacią, ciepłą, do której czuje się sentyment. Natomiast Christoph jest pełen tajemnic, bije od niego zimno i czuje się do tej postaci dystans.

Historia jest wprowadzeniem do innych części. Przypomina „Pilota” tak jak to jest w nowych serialach. Jeden odcinek wprowadza. Tak jest w książce. Poznajemy bohaterów, ich wrogów, część przeszłości. Zaprzyjaźniamy się z nimi. Wszystko jest dość zagadkowe i czeka na rozwinięcie.

Bohaterowie są dobrze opisani. Łatwo można wyobrazić sobie ich wygląd zewnętrzny jak i zachowanie. Opisy czasem są dość dosłowne – „ Tata był jasnym, niemal świńskim blondynem…”
 Wszystko jest ładnie podane czytelnikowi. Aczkolwiek mam kilka zastrzeżeń. Nie wiem czy jest to wina tłumaczenia, czy taki jest styl pisarki, ale podczas czytania odczuwa się przepaść. Dru myśli jedno, mówi drugie. Chwilami zaczyna powstawać mętlik w głowie. Jakoś nie za bardzo przypadła mi do gustu taka forma.
Narracja jest pierwszoosobowa – dotyczy Dru, mamy całkowity wgląd w jej psychikę, dylematy, to co widzi.
Niestety wydarzenia, jakie są opisane nie wzbudziły wielkich emocji. Czyta się z zaciekawieniem, zaangażowaniem, ale po odłożeniu książki można wrócić to codziennych zajęć i głowa nie jest zajęta myślami o dalszych losach. Jednak, gdy książkę bierz się dalej do ręki, to czyta się z zapałem. Rzadko trafiam na takie powieści.

Pierwsza część jak dla mnie okazała się wprowadzeniem, poznanie bohaterów, ogólnej tematyki. Nie jest zachwycająca, ale wiele niewyjaśnionych tematów, które zostały lekko zdradzone czytelnikowi zachęca, a nawet kusi po sięgnięcie za tom 2.

Moja ocena 5.5/10

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Kursory na bloga