18 sty 2016

ZŁOTA LILIA

Autor: Richelle Mead
Wydawnictwo: Nasza księgarnia
Premiera: 2013
Cykl: Kroniki krwi tom 2
Gatunek: fantastyka (wampiry)


Jakiś czas temu zapoznałam się z pierwszym tomem serii Kroniki krwi, po przerwie sięgnęłam po kolejną część i ponownie wcieliłam się w rolę Sydney - alchemiczki.



Po minionych zdarzeniach w Palm Springs zapanował spokój, ale nie na długo. Jak się okazuje łowcy wampirów istnieją i polują na jedną z byłych strzyg - Sonię.  Sydney stara się prowadzić normalne życie, umawia się na randki, ale ciągłe sprawy "rodzinne" stoją jej na przeszkodzie znikomej normalności. Sydney dodatkowo musi kolejny raz mierzyć się z czarami, których jest ogromną przeciwniczką, a jednak okazują się pomocne w najtrudniejszych chwilach. Dodatkowo dochodzi do przełomu pomiędzy stosunkami Sydney i Adriana.

"Złota lilia" jest dobrą kontynuacją. Akcja rozwija się w wolnym tempie i autorka początkowo skupia się na mało istotnych elementach, lecz dzięki temu udaje jej się stworzyć klimat, wprowadzić i przygotować czytelnika do bardziej dynamicznych chwil. 

W tej części mamy do czynienia  z nowym wątkiem - czyli łowcami wampirów, którzy są odłamem alchemików, a ich metody są bardziej brutalne. Autorka zrobiła zarys tego elementu, sądzę jednak, że w następnych częściach będzie o nich więcej.
Bardziej natomiast rozwija relacje Sydney i Adriana. Buduje napięcie pomiędzy nimi, pozwala czytelnikowi snuć domysły...

Sydney jest alchemiczką, której od dziecka wpajano pewne wartości, przez to ma dystans do wampirów i ich magi. Wydarzenia, które mają miejsce, informacje, które zdobywa dziewczyna sprawiają, że jej uprzedzenia zaczynają słabnąć, a jej stosunek do przełożonych traci moc.
Musze stwierdzić fakt, że nie jestem fanką przełożonych Sydney. Autorka tworzy klimat nieufności, wobec alchemików...wyłączając Sydney z tego grona.

Czytanie drugiego tomu jest szybkie. Autorka pisze lekko, klimatycznie, dobrze kreuje główną bohaterkę i nie najgorzej postronne postacie. Fabuła nie nudzi, bohaterowie wzbudzają sympatię i ma się ochotę zapoznać z kolejną częścią.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Kursory na bloga