16 paź 2016

5 lat bloga niebo - piekło - ziemia




Tak, tak magiczna piątka dopadła mój blog - gdyby w szkołach nie zaszły zmiany mój blog, moje trzecie dziecko mogłoby iść do szkoły...


Nie będę dziś Was zanudzać, ale piąte urodziny bloga, to dla mnie dzień bardzo szczególny. Gdy go zakładałam nigdy nie sądziłam, że tak długo przetrwam w blgosferze. Może niektórych to zdziwi, ale tak jest, bardzo mało blogów ma okazję świętować urodziny dłuższe niż trzy lata.

Nie chce zanudzać, ale jest to chyba czas wspomnień...tak, tak początki blogowania były ciężkie, wiele pierwszych postów usunęłam, gdyż początkowo nie wiedziałam jaka będzie główna tematyka bloga,  ale teraz po latach też nie jest łatwo. Bardzo się ciesze, że od lat mogę odwiedzać kilka blogów, których autorki towarzyszą mi od prawie od samego początku - blog Cyrysi oraz Awioli - to dzięki pracy tych blogerek nie czuje się osamotniona w pięcioletnim blogowaniu. Przepraszam że nie wspominam innych, ale tak dużo blogów przestało istnieć, zmieniło swoje nazwy przez te lata, że czasem mam już mętlik w głowie.

Faktycznie ten rok blogowania był dla mnie trudny, były chwile zwątpienia, niemocy, stresu...życie prywatne też miało z tym wszystkim związek. Chwilami nie wierzyłam, że dotrwam do dnia dzisiejszego... że może lepiej zrezygnuje i się pożegnam, ale nadal tu jestem, więc chyba nie jest źle. Chociaż niezbyt wiele pisze o sobie i swoim życiu, dziękuje za Wasze słowa otuchy, gdy ich potrzebuje. 

Przez te pięć lat miałam okazję współpracować z kilkoma wydawnictwami (z niektórymi nadal współpracuje od samego początku aż do teraz). Miałam okazję przeczytać wiele książek przed ich premierą...Miałam wiele zaproszeń na wydarzenia związane z książkami, ich premierami lub wizytami pisarzy... ale niestety mieszkam na końcu świata...i wszędzie mam daleko.
Dzięki Wam przeczytałam wiele powieści godnych uwagi, to wasze opinie zachęcają mnie lub zniechęcają do sięgnięcia po daną książkę. To dzięki Wam nie jestem w plecy z nowościami, zapowiedziami, z ciekawymi filmami i serialami, a nawet kosmetykami. 
Dziękuje też Wam, że jesteście ze mną, że czytacie moje (nie zawsze) udane opinie, zostawiacie ślad swoich wizyt - to jest bardzo pokrzepiające. 

Dziękuje Wam za pięć lat wspólnego blogowania, za to że mogę być okruszkiem waszego świata:) A teraz trzeba przestać świętować i brać się do pracy, aby za rok na torcie postawić jedną świeczkę więcej.






Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Kursory na bloga