Tytuł: Wampiry i świry
czas trwania:1 godz. 22 min.
gatunek: Komedia
premiera: 29 października 2010 (Polska) 18 sierpnia 2010
(świat) produkcja:USA
Na jednym z portali trafiłam na zwiastun filmu „Wampiry i
świry”. Jako że jestem molem książkowym, a nie kinomanem, do tej pory nie
miałam bladego pojęcia o filmie. Aż
wstyd się do tego przyznać.
Dlaczego mnie zainteresował? Jest to parodia ‘Zmierzchu”,
ogólniej rzecz biorąc dwóch zekranizowanych części sagi.
Wydaje mi się, że nie trzeba mi pisać streszczenia, gdyż producenci
w bardzo dużym stopniu skopiowali oryginał. Począwszy od strojów skończywszy na
wydarzeniach – no może zmienili lekko zakończenie.
W trakcie parodiowania, dodali kilka ujęć z innych znanych
filmów, bardzo dobrze maskując w całości. Praktycznie cała obsada aktorów, to
osoby młode, których na ogół nie kojarzę, ale podobała mi się ich rola.
Szczególnie na pochwałę zasługuje J. Proske grająca rolę
Becca Crane (Belli), która naprawdę bardzo dobrze odegrała swoją rolę.
Parodia jako tako powinna bawić, i nie zaprzeczę, że
niejedno krotnie wybuchałam głośnym śmiechem. Zabawne dialogi, komiczne sceny i
ciekawe „rekwizyty”
Podczas oglądania każdy ( przeciwnik czy zwolennik sagi)
znajduje coś dla siebie.
Fakt nigdy nie jest tak dobrze, aby nie mogło być lepiej.
Oczywiście komedia mogłaby bawić bardziej, gdyż były ku temu warunki, niektóre
sceny wydają się beznadziejne, na szczęście
jest ich niewiele.
Przede wszystkim producenci zmienili zakończenie, chociaż
nie całkiem jest ono inne. Jednak, aby się o tym przekonać trzeba obejrzeć
film.
Podsumowując w tej parodii każdy znajdzie coś dla siebie,
jednak każdego komedia może rozbawić inaczej. Chwilami trzeba w patrzeć się w
aktorów, a nie tylko wsłuchać w ich
teksty. Ogólnie rzecz biorąc ja jako osoba lubiąca oryginalną sagę, mogę
napisać, że parodia jest na 4 z plusem.
Zwiastun, który mnie zachęcił.