Strony

2 maj 2013

"Odmieniec" - Philippa Gregory

Autor: Philippa Gregory
Tytuł: Odmieniec
Wydawnictwo: Egmont Polska
Premiera: 8.05.2013
Seria: Zakon Ciemności



"Odmieniec" jest pierwszym tomem rozpoczynającym nowy cykl "Zakon Ciemności", którego autorką jest Philippa Gregory, która ma już na swoim koncie inną, znaną serię. Dla mnie to pierwsze spotkanie z twórczością pisarki, jak i eksperyment z klimatami w jakich tworzy.



Luca jest młodym inkwizytorem i dostaje rozkaz, aby pojechać do jednego z klasztorów i rozwiązać sprawę dziwnych zachowań sióstr. Izolda zostaje zamknięta w klasztorze, aby nie mogła starać się o spadek po ojcu, jednak jest ktoś kto pragnie zagłady dziewczyny. Gdy Luca rozpoczyna śledztwo, na jaw wychodzą różne, nietypowe zjawiska. Jak by tego było mało, to niejedyna sprawa nad jaką będzie pracował nowicjusz.


Czego spodziewałam się po książce: historii historyczno- fantastycznej, a co dostałam opowieść historyczno-kryminalną. Pomimo że książka gatunkowo całkiem odbiega od moich literackich upodobań, to jednak opowieść wciągnęła mnie w swoją historię.


Bohaterowie są ciekawymi postaciami, aczkolwiek młodzi wiekowo. Autorka wykreowała je w interesujący sposób. Już od początku automatycznie wyrabia się zdanie o poszczególnych osobach. Nie są to złożone postacie. Jeden z bohaterów przypadł mi szczególnie do gustu, gdyż jest zabawny, sprytny i patrzący na świat poprzez pryzmat doświadczeń. Nie zdradzę o jakiego mi chodzi członka ekipy.


Wątek kryminalny jest mocno zagadkowy, ale jednak za mało tajemniczy. Dość szybko domyśliłam się kto jest sprawcą zdarzeń, aczkolwiek kara jaka została wymierzona okazała się zaskoczeniem. Druga sprawa jaka ma rozwiązać Luca dotyczy wilkołaka. Też jest niestety szybka do rozszyfrowania.


Powieści historyczne nie są gatunkiem, który w szczególny sposób mnie pochłania. Jakoś trudno mi wcielić się w bohaterów z przeszłości i warunki w jakich żyli. Dlatego czułam rozdrażnienie w pewnych momentach. Na ogół treść jest dość skąpa emocjonalnie, a wątek romantyczny raczej ma dopiero swój zarodek.


Treść książki pochłania się bardzo szybko. Szczególnie pomocny jest w tym styl autorki i prosty, lekki język, który uprzyjemnia czytanie. Umożliwia tworzenie się klimatu tamtych lat. Książka nie męczy, a rozluźnia. Wydarzenia są rozciągnięte i cały ich bieg jest wolny, ale jakimś cudem nie odczuwa się nudy. Ogólnie nie doszukałam się zapożyczeń, które ostatnimi czasy często się trafiają.


Jeśli mam polecać "Odmieńca" to szczególnie osobom gustującym w klimatach historycznych, kryminalno-detektywistycznych. Lubiących się odprężyć i nie szukających ambitnych historii. Książka powinna także zaciekawić osoby, które gustują w innych klimatach. Mam dość pozytywne odczucia względem książki i skusze się na kolejny tom, gdy będzie już dostępny.


Moja ocena +4/6

Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości