Wydawnictwo: Replika
Premiera: 2012
"Trauma"
to kolejna powieść G. Mastertona, którą miałam możliwość przeczytać. Do
powieści dołączono także dwa opowiadania autora pt. "Bazgroły" i
" Szamański kompas"
Główną
bohaterką powieści "Trauma"
jest Bonnie Winter - matka, żona i
kobieta pracująca na dwóch etatach. Jednym z nich jest sprzątanie miejsc
zbrodni. Bonnie, podczas oczyszczania kilku mieszkań, gdzie doszło do morderstw
znajduje czarne gąsienice, które mają złą sławę, i które mogą być przyczyną popełnienia straszliwych mordów.
Powieść napisana jest prostym językiem,
w którym wyczuwa się charakterystyczne pióro pisarza. Czytanie jest lekkie i
bardzo szybkie. Treść jest wciągająca, aczkolwiek chwilami szokująca.
Całość jest
mieszanką gatunków - kryminał, opowieść grozy, fantastyka i sensacje - te
cztery gatunki najbardziej się wyróżniają.
Masterton w
"Traumie" zastosował inną formę, która niezbyt mi podeszła pod gust. Nie
ma charakterystycznej łączności występującej w powieściach.
Całość
bardziej przypomina wycinki z gazet, które tworzą historię losów bohaterki. Tak
naprawdę nie poznajemy dokładnie żadnej postaci, a jedynie zarys niektórych
osób.
Bonnie - bohaterka przedstawiona jest w
dwóch osobowościach. Jedna z nich to
kobieta pracująca w branży kosmetycznej. Jest delikatna, pożądana przez
mężczyzn. Pragnie być seksowna.
Druga z nich, to kobieta twarda, którą nie
zrażają rozkładające się szczątki, krew w ogromnych ilościach. Kobieta, która
jest gotowa na wszystko.
Postać
Bonnie na początku bardzo mi się podobała, jednak nie spodziewałam się takiego
zakończenia jej historii.
W sumie,
autor zna osobowość ludzi i chyba tak przedstawiając postać, daje do
zrozumienia, to jacy jesteśmy.
Opisy:
Kto zna twórczość Mastertona nie powinien być zaskoczony szokującymi opisami.
Jest ich dość sporo jak na niezbyt długą historię. Nawet dla mnie jeden z nich
okazał się trudny w czytaniu i wywołał uczucia, których nie lubię.
Ogólnie w
treści jest wiele trudnych tematów, na które ludzie nie rozmawiają, starają się wymazać je
z pamięci.
Przez całą
treść nie znalazłam ani jednego momentu, który spowolniłby czytanie, ba który
by nudził. Mało tego, jeszcze nigdy, nie przeczytałam książki w takim,
zaskakująco szybkim tempie.
Bazgroły
Głównym
bohaterem opowieści jest Peter, który widzi napisy dotyczące jego życia, i
które przyczyniają się do popełnienia zbrodni.
Jednak
napisy są prawdziwe czy tylko wytworem wyobraźni bohatera?
Opowiadanie
czyta się szybko, ma charakter psychologiczny.
Występują drastyczne sceny. Opowieść zmusza do refleksji .
Szamański kompas
Paul, po
wielu latach pracy stracił swój majątek. Przez przypadek w jego ręce trafia
kompas, który ma go zaprowadzić do tego co pragnie. Jednak zapłatą jest
wybór...
Ta opowieść
natomiast pokazuje do czego człowiek jest zdolny, aby spełniło się jego
życzenie. Jakich potrafi dokonywać wyborów. Brak ostrych opisów.
Powieść i opowiadania mają charakter
psychologiczny. Pokazują ludzi, którzy w pewnym momencie popełniają błąd.
Książkę
polecam fanom Mastertona, jak i osobom, które są mniej wrażliwe na rażące
opisy. Powieść jest dobra, refleksyjna i szybka w czytaniu.
Moja ocena
8/10
ps. książkę przeczytałam na wiosnę i wówczas napisałam opinię, ale z braku czasu dopiero teraz publikuje recenzje :) Niestety takich zaległych recenzji mam jeszcze kilka - w najbliższych miesiącach postaram się je wrzucić.
ps. książkę przeczytałam na wiosnę i wówczas napisałam opinię, ale z braku czasu dopiero teraz publikuje recenzje :) Niestety takich zaległych recenzji mam jeszcze kilka - w najbliższych miesiącach postaram się je wrzucić.