29 lis 2013

UNIESIENIE

Autor: Lauren Kate
Wydawnictwo: MAG
Premiera: 2012
Seria: Upadli
Moja ocena: 5/6
„Uniesienie”, czwarta i ostatnia powieść z cyklu „Upadli”, to powieść Lauren Kate, na którą czekał świat.
Niebo jest ciemne od skrzydeł...
Niczym piasek w klepsydrze, Luce i Danielowi ucieka czas. Aby powstrzymać Lucyfera przed wymazaniem przeszłości, muszą odnaleźć miejsce, w którym aniołowie upadli na Ziemię.
Za nimi podążają mroczne siły, a Daniel nie wie, czy uda mu się to przetrwać – przeżyć jedynie po to, by znów raz za razem ją tracić. Razem jednak muszą wziąć udział w epickiej bitwie, która skończy się martwymi ciałami... i anielskim pyłem. Jej skutkiem są wielkie ofiary i złamane serca.
A Luce nagle wie, co musi się wydarzyć. Ponieważ jej przeznaczeniem było życie z kimś innym niż Daniel. Ich przekleństwo zawsze dotyczyło tylko jej – i miłości, którą odrzuciła. Wybór, jakiego teraz dokonuje, jest jedynym, który się liczy. Kto zwycięży w walce o Luce?
Oszałamiające zakończenie serii „Upadli”. Niebiosa nie mogą dłużej czekać.źródło


Nadszedł czas ostatecznej rozgrywki, najważniejszego wyboru i pożegnania się z bohaterami serii Upadli. "Uniesienie" jest ostatnią i najbardziej zaskakującą częścią cyklu.

Po rozczarowaniu trzecim tomem, nie wiedziałam jak podejść to ostatniej części..., aby nie przedłużać powiem, że "Uniesienie" uratowało serię w moich oczach.
Otóż, ostatni tom jest pełen dynamicznej i trzymającej w napięciu akcji. Naprawdę dzieje się wiele, dużo rzeczy zaskakuje, szczególnie zakończenie, często wydarzenia trzymają czytelnika w niepewności, wzbudzają niepokój. Opisy są interesujące, nie przytłaczają a tworzą magiczno-anielski klimat wydarzeń.

Ostatnia część jest pełna emocji, wiele razy puls gubił swój rytm, a oddech mi przyśpieszał. Na pewno po części jest to związane z dłuższym śledzeniem losów bohaterów, podczas których narodziła się pewna więź - czytelnik- postać fikcyjna, po części może za to, że bohaterowie wzbudzają wiele sympatii i trzyma się kciuki za powiedzenie ich misji. Nawet te mroczne postacie, okazują się przyjemne.
Chwilami pisarka trochę za mocno "słodzi", ale jest to wybaczalne.

Autorka może nie zmieniła swojego stylu, ale postanowiła przyśpieszyć tempo wydarzeń, ujawnić wszystkie karty i w końcu zdradzić kim (czym) jest Luce. Nie będę ukrywać, że już od jakiegoś czasu podejrzewałam cel i prawdziwą naturę Luce, ale zakończenie jakie przygotowała autorka totalnie mnie zaskoczyło i może troszeczkę rozczarowało. Zaskoczyła mnie też dramatyczno-tragiczna część powieści...i jakoś smutno mi się zrobiło w tym etapie czytania, które jednak okazało się bardzo szybkie, wciągające i trudno było je przerwać.

Nie powiem, że czuje niedosyt, żałuje, że seria już została zakończona - bo tak nie jest. Autorka stworzyła dobry cykl, ale szkoda, że nie jest on utrzymany w takim stylu jak ostatni tom. "Uniesienie" jest warte trudów przeczytania wcześniejszych tomów i dobrnięcia do końca.
Uważam, że warto zapoznać się z serią, którą oceniam na dobrą. 

Czyszczenie półek

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Kursory na bloga