Marzec miesiąc zmian...miesiąc, który pożegnaliśmy.



W końcu pożegnaliśmy zimę - przynajmniej kalendarzowo - plus minionego miesiąca.
Zmiana czasu - jeszcze na minus, gdyż mój organizm jeszcze nie przystosowała się do zmiany, Jestem niewyspana, mam mało czasu na czytanie. Wieczory są coraz krótsze a dni coraz dłuższe. Pogoda - zmienna.


Czytelniczko miesiąc wypadł bardzo dobrze:
Przeczytanych książek 15
Przeczytanych stron - 5 043
Średnia dzienna - 162

Nie oglądam seriali więc nie podzielę się z Wami informacjami.W tym miesiącu dużo czytałam więc nie miałam czasu na filmy.
Ostatnie dni marca były pełne słońca, więc cieszyłam się nim przebywając dużo na powietrzu.

Marzec minął mi okropnie szybko, nawet nie wiem kiedy. I nawet nie pamiętam co robiłam przez te 31 dni, które już się skończyły.

A wy pamiętacie?