Strony

21 wrz 2017

MoJe SeReE I InNe CzArNe DzIuRy

Autor: Jasmine Warga
Wydawnictwo: Burda Książki
Premiera; 2016
Stron: 322

Moi drodzy, naprawdę nie jestem w stanie zrozumieć ludzi, którzy popełniają samobójstwo. Dla mnie planowanie swojej śmiercie nie mieści mi się w głowie. Może jestem tchórzem, a może mam odwagę aby żyć...?
Życie nie jest łatwe i ludzie często popadają w depresje...ale co nastolatek może o tym wiedzieć. Dopiero wkracza w trudy dorosłości, ma przed sobą przyszłość, która może okazać się kolorowa a  poprzez swoją głupotę ( chorobę) potrafi jej nie doczekać!

"Moje serce i inne czarne dziury" to powieść napisana przez młodą autorkę, śmiertelniczkę, która odczuła stratę bliskiej osoby, która dobrze rozumie środowisko nastolatków. Literatka, która stworzyła utwór o depresji, ale z fabułą, która nie musi zakończyć się źle.

Aysel planuje swoją śmierć. Nie chce dłużej żyć, boi się, że kiedyś popełni ten sam czyn co jej ojciec. Przeglądając fora szuka partnera, który wraz z nią zakończy swoją egzystencje. Do Aysel zgłasza się Roman - chłopak, który pragnie zakończyć swoje życie, ale ma wyznaczoną datę.
Od dnia spotkania nastolatków do wyznaczonej  daty ich śmierci  ma minąć niecały miesiąc.
Czy ten czas okaże się wystarczający, aby nastolatkowie zmienili swoje plany?

Warga bardzo dobrze wykreowała bohaterów. Aysel jak i Roman są bardzo naturalnymi postaciami. W trakcie czytania zastanawiałam się, czy literatka nie wzorowała się na prawdziwej historii. Bardzo realistycznie wypadają stosunki bohaterów ich plany i problemy. Polubiłam tę parę i zarazem im współczułam. 
Dwoje młodych ludzi, których strach, wyrzuty sumienia odrywają od życia, życia, które może być kolorowe a jest mroczne, szare, zimne. 

Warga zarysowując Aysel skupiła się nie tylko na jej smutku ale i otoczeniu. Początkowo bohaterka skupiała się na sobie, swoich obawach, a gdy poznała Romana, gdy dzień planowanej śmierci był coraz bliżej nastolatka zaczęła spostrzegać rzeczy, których wcześniej nie widziała. Małymi kroczkami zaczęła oddychać pełną piersią...ale czy nie było już za późno?
Poprzez fabułę zrozumiałam, że czasem warto się otworzyć, że  człowiek potrzebuje pomocy innych. 

Utwór czytało mi się rewelacyjnie. Dodatkowo młoda autorka potrafi tak pisać, aby uwaga czytelnika była skupiona na fabule. Pomimo szybkiego pochłaniania treści miałam czas na smutek.Smutek. który pojawił się nagle. Odczuwałam także niepokój o Romana i moje lęki były uzasadnione.

"Moje serce i inne czarne dziury" jak na mój gust to bardzo dobra powieść. To książka, którą powinny zainteresować się osoby mające mroczne myśli, będące smutne i nie mające nadziei. Co nie oznacza, że optymiści nie powinni sięgać po powieść... Może nie jest to dzieło godne "Oscara", ale warte jest przeczytania.