Strony

21 lis 2017

REPLIKA

Autor: Lauren Oliver
Wydawnictwo: Moondrive, Otwarte
Premiera: lipiec 2017
Stron: 398

Lekarze, naukowcy za wszelką cenę próbują szukać leków, dzięki którym będą w stanie leczyć chorych. Jednak ostateczna faza wymaga testów na ludziach, a nie każdy ma odwagę być szczurem doświadczalnym.
"Replika" to powieść o ludziach i klonach. O broni, jaką może stać się człowiek. To rozważanie na temat: Co by było gdyby?

"Replika" to historia widziana z dwóch perspektyw, przez dwie bohaterki.
Gemma jest człowiekiem (w to wierzyła) ale bardzo chorowitym. Rodzice trzymają ją pod kloszem, do czasu aż podsłuchuje rozmowę dorosłych...Efektem tego jest jej samodzielna podróż w okolice pewnej wyspy obwianej tajemnicą i otoczonej wojskiem. Gemma wyruszając w podróż nie zdaje sobie sprawy w co się pakuje, jakie niebezpieczeństwo na siebie ściągnie. Odkryje coś, co ją zmieni.
Lira miała wpajane, że jest repliką, klonem ( i w to wierzyła) mieszkała na wyspie pośród innych podobnych do niej. Personel medyczny traktował ją jak eksponat, jak coś co nie powinno istnieć. Śmierć jej nie przeradzała, widziała ją codziennie. Gdy na wyspie wybucha bomba Lira ucieka wraz z inną repliką. W trakcie ucieczki trafiają na Gemmę. Czy będą w stanie jej zaufać?

Koncepcja na powieść jest ciekawa, aczkolwiek podczas czytania ciągle przed oczami miałam film "Wyspa" z 2005 roku. Tam też żyły klony, aczkolwiek dorosłe i nie eksperymentowano na nich. Pomimo wszystko ciągłe odczuwałam klimat tej produkcji.
Wracając do książki, nie jest to lekka powieść. Jest w niem wiele "obojętności" ludzkiej bezduszności szczególnie w części  dotyczącej Liry. Autorka poprzez fabułę starała się pokazać ludzkie barbarzyństwo, podkreśliła także, że wojsko na wiele za uszami. Choć o tym to już nie raz słyszałam.

Literatka powołała do życia interesujących i bardzo zróżnicowanych bohaterów - choć niektórzy są do siebie podobni zewnętrznie. Skupiła się jednak na dwóch postaciach. Dwóch nastolatkach, które żyły w innych warunkach,  które czuły się inne, wyobcowane. Pisarka ciekawie wykreowała obie postaciuje. Interesująco też rozwinęła fabułę.

Wydawnictwo apetycznie wydrukowało powieść. Otóż z jednej strony książki poznajemy etap Gemmy, a później trzeba obrócić powieść - "do góry nogami" aby poznać wydarzenia toczące się w tym samym czasie, ale innym miejscu. Miejscu gdzie ostatnie lata spędziła Lira.

Poznawanie opisanej historii poszło mi szybko, ale jakoś szczególnie treść mnie nie zachwyciła. Ot historia dwóch nastolatek, które trochę już wycierpiały i które odkryły tajemnice z ich życia, dzięki czemu ich los może ulec zmianie.
Fabuła ma w sobie wiele drastycznych momentów, autorka zbytnio ich nie opisuje, ale daje bardzo wyraźny zarys, poprzez który wyobraźnia ma pole do popisu. Treści towarzyszy śmierć, niepokój, pościgi, ale miłości jest niewiele. Wątek romantyczny to tylko wzmianka. Autorka tworząc powieść skupiła się na innych priorytetach.

W sumie nie wiem jak ocenić fabułę. Przeczytałam ją szybko - treść zaciekawia. Niestety nie odczułam klimatu, nie całkiem mogłam się poddać wydarzeniom i wraz z bohaterami wyruszyć w ich literacką podróż. Zakończenie jest otwarte, więc zapewne pojawi się kolejna część opisująca losy bohaterów.

Jeśli lubicie twórczość tej pisarki możecie skusić się na utwór. Mnie książka nie zachwyciła i tak jak w "Panice" tak i w "Replice" czegoś mi zabrakło. Ot przeczytana...i z czasem chyba zapomniana.