Strony

23 sty 2018

PODBÓJ

Autor: Elle Kennedy
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Premiera: luty 2017
Cykl:  Off-Campus (tom 3)
Stron: 447
Lubię czytać powieści dla młodzieży, lubię także cykle wydawnicze, ale lubię też książki erotyczne, ale nie zawsze lubię, gdy te trzy czynniki idą w jednym rzędzie. Niestety pisarze ostatnimi czasy idą za modą łączenia erotyków z młodzieżówkami i na ogół jedna z książek serii jest bardziej seksualna. Dwa tomy cyklu Off-Campus były względne, ale trzeci to przewaga scen erotycznych. I choć polubiłam parę głównych postaci, to jednak fabuła mnie nie zachwyciła.

Tym razem autorka spiknęła ze sobą Allie (przyjaciółkę Hannh) oraz Deana najbardziej "napalonego" przyjaciela Garretta. Szczerze powiedziawszy byłam zaskoczona, że Allie została główną kobiecą postacią tego tomu, gdyż bohaterka przez dwie wcześniejsze części była w związku...
Była, gdyż fabuła tego tomu rozpoczyna się właśnie zerwaniem Allie z jej długoletnim chłopakiem. Hannah proponuje swojej przyjaciółce, aby pierwsze dni spędziła w domu jej chłopaka, aby Sean jej nie nachodził w pokoju akademickim. Gdy Allie przerywa zabawy łóżkowe Deana, aby się zadomowić chłopak jest niezadowolony...ale jakby nie patrzeć alkohol i dwie napalone osoby równa się wspólna noc.
I tutaj zaczynają się schodki. Czy bogaty, nienawidzący związków młody mężczyzna w końcu odda swoje serce? Czy Allie będzie w stanie skoczyć z jednego związku w drugi? A co na to ich przyjaciele?

Allie i Dean to bohaterowie bardzo ciekawie wykreowani, których nie da się nie lubić. Choć autorka obdarzyła ich postacie dość wyidealizowanym wizerunkiem to ciekawie i przyjemnie czytało mi się o ich perypetiach. Wszystko byłoby o niebo lepsze, gdyby w treści było więcej dramatów a mniej skojarzeń seksualnych. Bardzo dużo uwagi bohaterowie poświęcają albo na rozmyśleniach, albo na zbliżeniach łóżkowych.
Ten tom najbardziej spełnia kryteria powieści erotycznych - mało akcji, dużo łóżka (powiedzmy).

Jeśli chodzi o inne czynniki mające wpływ na powieść to nie mam nic do zarzucenia. Literatka tak jak we wcześniejszych powieściach pisze lekko, z humorem, tworzy dość romantyczny klimat. Kreuje wyidealizowanych ale bardzo sympatycznych bohaterów. Dodatkowo stosuje narrację obejmującą dwie główne postacie.

"Podbój" czyta się bardzo szybko i choć nie zachwyca jak jej poprzedniczki miło spędziłam czas w towarzystwie Allie i Deana. Jednak sięgając po utwór nie oczekujcie zbyt wiele.