Autor: publikacja zbiorowa Wydawnictwo: Otwarte Premiera: 2015 Stron: 429 |
Lubię czytać opowiadania. Lubię święta Bożego Narodzenia - ten klimat... hmmm. Nic więc dziwnego, że "Podaruj mi miłość. 12 świątecznych opowiadań" od dawna jest na mojej liście "Do przeczytania".
Niestety...pomimo wielu pozytywnych opinii na temat tego zbioru, Ja czuje się rozczarowana.
Nie będę streszczać opowiadań, gdyż nie ma to sensu. Tematem przewodnim każdego z nich jest miłość, która ma się ujawnić lub narodzić w okresie świąt. Opisane historie są zróżnicowane pod względem gatunkowym, ale głównie to romanse.
Żal mi serce ściska, ale ani jedno opowiadanie nie zrobiła na mnie wrażenia. Wszystkie czytało mi się ociężale. Nie odczułam w nich świątecznego klimatu, miłosnego akcentu.
Dwie historie mają potencjał, ciekawy pomysł i jakoś lżej je przetrwałam. "Gwiazda Betlejemska" oraz" Dziewczyna, która obudziła Śniącego". Dzięki nim oceniam całość na trzy na dziesięć gwiazdek.
Sięgając po opowiadania miałam nadzieję, że poczuje klimat świąt, które powoli się oddalają z każdym dniem. Niestety odczułam nudę, męczyłam się przy czytaniu i nie mogłam się doczekać ostatniej historii. Dzięki, temu, że opowieści są krótkie - i ciągle miałam nadzieję na perełkę - dobrnęłam do ostatniego opowiadania.
Nie mam nawet pomysłu, aby coś bardziej konkretnego o nich napisać, jestem tak nimi wynudzona.
Wielu osobom/czytelnikom opowiadania przypadły do gustu...Ja należę do tego grona, którym niestety się nie podobały. Nuda i przewidywalność - z tym będę kojarzyć ową publikację.