Wierzyć się nie chce, że sierpień już za nami...Jednak tak już jest, nim się dobrze obejrzymy a coś jest już za nami. Sierpień nie był dla mnie rozczytanym miesiącem - dużo pracy, zmęczenie mnie ograniczało. Pogoda w kratkę też jakoś nie wpływała na dobre samopoczucie i dodatkowo urlop w Tatrach :) Nie ma co się jednak rozczulać...
teraz troszeczke statystyk:
W sierpniu:
- przeczytałam 9 książek
- najwięcej odwiedzin na blogu zanotowałam 14 sierpnia - 445 wejść
- blog odwiedzony został:6 792
- najbardziej komentowany wpis: W pól drogi do grobu
- opublikowałam 13 postów, w tym 8 recenzji
Wyzwania, w których biorę udział - dodałam link jeden lub więcej, jednak nie pamiętam co do którego :(
Dziś wpis krótki. Niestety jestem teraz zapracowana, mam mało czasu na czytanie (taki stan utrzyma się jeszcze trzy tygodnie).
Cóż wieczory coraz dłuższe, więc mam nadzieję na powiększenie liczby przeczytanych książek we wrześniu -czy raczej jego końcu.
A jak Wam minął sierpień? Jak tam pierwszy dzień szkoły? :)