Strony

1 wrz 2016

Podsumowanie kwartalne.



A nie tak dawno robiłam wpis z informacją o moim wyjeździe i zmniejszonej aktywności na blogu -  już jestem w domu, a prawie trzy miesiąc strzeliły jak z bicza. Dziś zrobię podsumowanie kwartału, gdyż wcześniej nie miałam czasu tworzyć wpisów podsumowujących. 


Rozpocznę od podsumowania czytelniczego. W sumie nie mam się czym pochwalić:
w czerwcu przeczytałam 4 książki, w lipcu 2 i w sierpniu 2. Tak słabe wyniki czytelnicze są spowodowane raczej brakiem weny, choć z czasem też było słabo.Czasem każdy z nas potrzebuje powrotu do realności, a świat literacki trzeba odsunąć na bok - mały odwyk.
 Posty publikowałam rzadko, ponieważ miałam problemy z internetem. Dodatkowo tak jak pisałam potrzebowałam przerwy od bloga, nabrania sił na poprawę swoich recenzji.

Filmy - cóż przez całe lato oglądała te same produkcje co zawsze, gdyż stacje telewizyjne niezbyt  się wysiliły i nie nadawały nowości.

Podsumowując mój wyjazd, choć byłam zapracowana, to bardzo miło go wspominam. Odwiedziłam kilka wspaniałych miejsc. Jednym z nich był park rozrywki. 
Pomimo że od dziecka nie lubię karuzel, to jednak miałam marzenia, aby przejechać się na kolejce...spełniłam je i wypróbowałam aż trzy - jedna gorsza od drugiej. Marzenie spełnione - i nigdy więcej nie odważę się na takie szaleństwo.
Niestety poniosłam też porażkę. Ze względu na mój lęk wysokości nie zaliczyłam szczytu turystycznego w Alpach - zabrakło mi 50 m, ale paraliż okazał się mocniejszy.
Podczas swojego kolejnego już pobytu za granicą poznałam świetnych ludzi, objadałam się różnymi potrawami i schudłam prawie sześć kilo - teraz muszę zadbać o to aby nie przytyć. 

Mogłabym pisać i pisać, gdyż bardzo dobrze wspominam minione tygodnie. Pomimo wszystko ciesze się, że jestem już w domu, mogę poświęcić czas blogowi i książkom, za którymi jednak się stęskniłam. Powoli porządkuje dom i inne sprawy. Dzieci od dziś wracają do szkoły, więc będę miała czas powrotu do rutyny, która potrwa zapewne do następnego lata.

A jak wam zaprezentowały się minione tygodnie?