Strony

5 sty 2020

The Darkest Star. MAGICZNY PYŁ - Jennifer L. Armentrout

Siedemnastoletnia Evie Dasher zostaje wciągnięta przez wir niebezpiecznych wydarzeń w klubie, jednym z niewielu miejsc, w którym ludzie i Luksjanie mogą się ze sobą swobodnie kontaktować. Kiedy dziewczyna poznaje Luca, który jest obłędnie przystojny, początkowo zakłada, że jest on członkiem rasy świetlistych. Prawda wygląda jednak tak, że jest kimś o wiele potężniejszym....
Rosnące zainteresowanie Evie prowadzi ją coraz głębiej do świata, o którym do tej pory tylko słyszała. W którym wszystko, w co dotychczas wierzyła, zostaje wywrócone do góry nogami…[opis wydawcy]





Wydawnictwo: Filia
Premiera: maj 2019
Cykl; Origin (tom 1)
Stron: 472



Większości z Was znana jest seria Lux...(Obsydian,OnyksOpalOriginOppostion) i jej dodatki. W jednym z tomów pojawia się nowy bohater. Jest on nie tylko nowy jako osoba, ale też jako gatunek. " Magiczny pył" to właśnie historia o tym nowym, zmutowanym gatunku oraz o Lucu, którego poznałam czytając  poszczególne części cyklu Lux.

"Magiczny pył" jest pierwszym tomem nowej serii. Historia rozpoczyna się, gdy mija cztery lata od inwazji kosmitów...
[Znajomość serii Lux nie jest obowiązkowa, ale dużo rzeczy jest później łatwiej zrozumieć.]
...niby życie toczy się dalej, ale ponownie coś się szykuje. Ponoć Daedalus nie został całkiem zniszczony. Niestety autorka jest strasznie tajemnicza i w pierwszej części zdradza niewiele. Bardziej skupia się na historii miłosnej Luca i Evie.

Powieść czytało mi się bardzo dobrze, zresztą tak jest zawsze z książkami tej autorki. Niestety "Magiczny pył" nie był jakimś wielkim odkryciem, które wywołało wielkie ŁAŁ. Powieść przeczytałam szybko, choć na początku troszkę się nudziłam. W miarę rozwijania się wydarzeń, fabuła nabiera na wartości.

Jeśli chodzi o samych bohaterów dużym zaskoczeniem jest dla mnie kreacja Luca. We wcześniejszej odsłonie był on pokazany jako bezduszny osobnik, mający władze i siłę.Tym razem jest on bardziej ludzki, ba nawet ma uczucia i jest skory do poświęceń.
W bohaterach można przebierać i wybrać sobie faworyta.
 Główną postacią, przez którą poznajemy historię jest Evie, ale w jej otoczeniu jest kilka interesujących postaci. Sama Evie jest dla mnie ciekawą osobą, choć autorka bardzo skomplikowała jej losy. Namieszała, naplątała, aż głowa mała.

Podsumowując "Magiczny pył" jest to miła, przyjemna i wciągająca historia, niestety nie wywołuje zbytnich emocji ani zachwytu. Będę kontynuować cykl, bo autorka może mnie jeszcze w nim zaskoczyć...przynajmniej mam taką nadzieję.