PLAGA SAMOBÓJCÓW

Autor: Suzanne Young
Wydawnictwo: Suzanne Young
Premiera: wrzesień 2015
Cykl: Program tom 1
Gatunek: fantastyka/młodzieżowe/ dystopia

"Plaga samobójców" od dnia premiery cieszyła się dużym powodzeniem, oraz pochwalnymi opiniami czytelników. Jako że bardzo lubię powieści o tematyce dystopijnej, sięgnięcie po "Plagę samobójców" było tylko kwestią czasu. Bardzo się cieszę, że poznając treść książki nie zawiodłam się...


Świat  jaki wykreowała Young, jest okrutny dla młodych, gdyż to właśnie ich dotyka epidemia - depresja, która doprowadza do samobójstwa...

Sloane straciła brata oraz kilku znajomych przez epidemię. Ona i James wspierają się nawzajem, aby nie popaść w depresję, gdyż nie chcą trafić do ośrodka, w którym zostaną pozbawieni wspomnień. Jednak pomimo wewnętrznej walki, śmierć kolejnego przyjaciela sprawia, że James zaczyna chorować i trafia do ośrodka Programu. Sloane przez kolejne sześć tygodni czeka na powrót ukochanego, jednak okazuje się, że po opuszczeniu ośrodka James nie pamięta Sloane. Dziewczyna się załamuje...także trafia do ośrodka...Pobyt tam nie jest przyjemny, a co najgorsze James został wymazany z jej pamięci...

Czy dwie bratnie dusze pomimo wymazanej pamięci odnajdą drogę do siebie?

Już na początku napiszę, że książka bardzo mi się podobała, a po skończeniu czytania odczuwam niedosyt historią. Z dużą niecierpliwością będę wyczekiwać kolejnego tomu.

Bardzo ważnym elementem powieści jest kreacja głównej bohaterki. Sloane choć straciła brata, który odebrał sobie życie, choć straciła przyjaciółkę, która trafiła do ośrodka, a jej pamięć została wymazana i nie poznawała Sloane, ani nikogo innego - Sloane nie poddała się. James był jej podporą, do czasu aż sam zachorował. Nie poddała się także, gdy trafiła do ośrodka. Walczyła o najmniejsze wspomnienia, nie chciała się podporządkować. Choć straciła większość wspomnień, nadal jej chęć walki,  chęć odzyskania "przeszłości" nie pozwalały jej się poddać. W końcu upór dał swoisty efekt...
Sloane jest buntowniczką, która zyskała moją sympatię. Tak bardzo chciałam, aby jej się powiodło... Tak mocno trzymałam kciuki...i niestety muszę przeczytać  kontynuację, aby się dowiedzieć reszty.

Autorka kreując związek Sloane i Jamsa pokusiła się na pokazanie ich początkowych relacji. Poprzez wspomnienia bohaterki poznajemy jak narodziła się więź pomiędzy nimi.

Lekki język, ciekawe, aczkolwiek nie przytłaczające opisy, interesujący bohaterowie, szybki bieg wydarzeń przyczyniły się do ekspresowego poznawania fabuły. Treść, choć początkowo nic na to nie wskazywało - pochłonęła całą moją uwagę.
Świat wykreowany przez pisarkę jest pełen śmierci, zdrad i tęsknoty za "czymś" utraconym.

Autorka w swojej powieści porusza temat samobójstwa młodych ludzi. Tematyka trudna, ale autorce po części udało się pokazać, co jest przyczyną ostatecznego zakończenia życia. Starała się także, przedstawić dylemat rodziców, którzy pragną ocalić swoje dziecko.

Jednak powieść to przede wszystkim historia dwojga młodych ludzi, których łączy silna więź. Twórczyni dużo uwagi poświęciła pokazaniu, że nawet brak wspomnień, nie oszuka serca. Prawdziwe uczucie przetrwa wszystko.

Najsłabszą stroną tej książki, jest chyba jej koniec i przymus czekania na ciąg dalszy.
Jednak tak ma poważnie, sięgając po książkę nie pożałujecie. "Plaga samobójców" porwie Was niczym nurt rzeki.

Książka bierze udział w wyzwaniu:
Czytam fantastykę
Czytam opasłe tomiska 455