"Książka stanowi cudowny przedmiot, dzięki któremu świat poczęty w umyśle pisarza przenika do umysłu czytelnika...Każda książka żyje tyle razy, ile razy została przeczytana." "Książki nie mają właściwości róż; dlatego nie szukajmy wciąż najświeższych."
2 paź 2016
Podsumowanie września 2016
Wrzesień, wrzesień... już za nami. Muszę Wam powiedzieć, że się ciesze iż to już koniec września. Okazało się, że miniony miesiąc był dla mnie okropnie męczący - zarówno fizycznie jak i psychicznie.
Na początku miałam problemy z ogarnięciem się po powrocie do domu, później dzieciaki rozpoczęły szkołę. Słońce i ładna pogoda wymęczały mnie fizycznie. Pomimo że bardzo byłam spragniona czytania nie miałam na nie zbyt wiele czasu.
Nie wiem co się przyczyniło do zmęczenia psychicznego, ale czuje się wypruta. Mam nadzieję, że nie dopada mnie depresja jesienna :(
We wrześniu udało mi się przeczytać 8 książek - dość obszernych. Może nie jest to rewelacyjny wynik, ale jestem nim usatysfakcjonowana. Ogólnie przeczytałam 3 458 stron, co średnio daje dziennie 115 stronic. Nie udało mi się obejrzeć żadnego ciekawego filmu, bo albo to już oglądałam, albo przestałam oglądać, gdyż mnie nudziła fabuła.
A jak Wam minął wrzesień?