3 paź 2012

Blask - Adornetto Alexandra



Tytuł: Blask
Autor: Adornetto Alexandra
Wydawca: Bukowy Las
Numer wydania: I
 Data premiery: 2011-02-09

Alexandra Emily Adornetto ur. 18 kwietnia 1992 r. jest australijską. Pisze książki dla dzieci i młodzieży.
Alexandra Adornetto miała trzynaście lat, kiedy napisała "Shadow Thief"(Złodziej cienia). Jako piętnastolatka zdobyła wiele nagród, za książki wydane w 2006 roku. Jej plany na przyszłość odnoszą się do pracy w pełnym wymiarze czasu pisania powieści i scenariuszy, a także realizacji kariery jako aktorka.

‘Blask” to historia o aniołach.
Do miasteczka Wenus Cove przybywają trzy anioły – Gabriel, Iva i Bethany, która jest najmłodsza w towarzystwie. Ich celem jest powstrzymanie sił ciemności.  Przybierając ludzkie ciała muszą także zachowywać się jak ludzie. Bethany jako siedemnastolatka rozpoczyna naukę w szkole. Pomimo nakazów Gabriela nawiązuje bliższe stosunki z rówieśnikami. Poznaje także Xaviera, który wywołuje u niej uczucia jakich nie znała. W końcu okazuje się, że kocha chłopaka ze wzajemnością, jednak ich związek nie powinien istnieć. Czy przetrwa?

Siły ciemności nie śpią i w pewnym momencie dają o sobie znać. Czy aniołom uda się pokonać zło?

Już od bardzo dawna miałam ochotę przeczytać powieść. Pomimo że, jest to książka młodzieżowa, to kuszący opis i wspaniała okładka przeważyła.

Książka jest dość obszerna, ma ponad czterysta stron, jednak jej czytanie jest szybkie i gładkie jak tafla lodu. Pisarka chociaż jest młodą osobą, to ma talent, który został doceniony.

Adornetto  w powieści dużo uwagi poświęca opisom i porównaniom. Na ogół ich nadmiar mi przeszkadza, lecz w powieści stworzył dobry klimat. Tym razem wyobraźnia czytelnika może odpocząć, gdyż wszystkie opisy dają jasny obraz sytuacji.

Jeżeli chodzi o bohaterów, to są  dosyć dobrze wykreowani, można ich polubić. Jednak jak dla mnie postać  Xaviera jest za bardzo przysłodzona, idealna i brakuje w niej realizmu. Bardziej do gustu przypadł mi  Jake – buntownik, który przypomina realistyczną osobę, typowego nastolatka. Ma więcej cech męskich.

Podczas czytania występowały pewne podobieństwa lub nawiązania do innej powieści młodzieżowej. Nie zdradzę o jaką książkę mi chodzi. Jednak może nie wszyscy czytelnicy zwrócili lub zwrócą na to uwagę.

Język powieści jest dość plastyczny. Nie ma w nim prostoty.

Moja ocena 9/10

Patrząc na wiek autorki doszłam do wniosku, że młodzi debiutujący pisarze, poza granicami mają większe szanse zaistnieć na rynku niż w Polsce. Nie macie takiego odczucia?


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Kursory na bloga