"Książka stanowi cudowny przedmiot, dzięki któremu świat poczęty w umyśle pisarza przenika do umysłu czytelnika...Każda książka żyje tyle razy, ile razy została przeczytana." "Książki nie mają właściwości róż; dlatego nie szukajmy wciąż najświeższych."
1 cze 2015
PODSUMOWANIE MAJA
Maj już za nami - czas na podsumowanie.
Miniony miesiąc był dla mnie ciężki i bardzo, ale to bardzo jestem niewyspana. Już wyjaśniam dlaczego, otóż w maju narzuciłam sobie bardzo duże tempo czytania, w efekcie pobiłam swój rekord. Dlaczego tak dużo czytałam, wyjaśnię w odpowiednim czasie - jeśli tylko plany się nie zmienią. A jak się zmienią - cóż zasypie Was recenzjami.
Nie będę ukrywać, że takie tempo było dla mnie męczące - otóż było i to bardzo. Dziwie się osobom, które prawie co miesiąc czytają po dwadzieścia książek - gratuluje wytrwałości. Dodatkowo współczuje oczom, bo swoje musiałam wspomagać kroplami - mam wrażenie, pisaku w oczach.
Dobrze teraz wróćmy do konkretów. W maju przeczytałam 19 książek + 1 bajkę, czyli
7 165 stron. Wychodzi, że dziennie - średnio- czytałam 231 stron. Dużo.
W końcu udało mi się też opublikować zaległe recenzje z kwietnia.
Obejrzałam także jedną ekranizację.
Zdradzę wam jeszcze jedną rzecz. W maju ukończyłam wyzwanie PRZECZYTAM TYLE ILE MAM WZROSTU, jednak podsumowanie zrobię dopiero wtedy, gdy opublikuje wszystkie recenzje (książki), które biorą w nim udział.
Nie chce za bardzo się rozpisywać i sypać cyferkami, więc chyba już skończę. Nie mam konkretnych planów czytelniczych na czerwiec, więc zobaczymy, co też mnie skusi :)
A jak Wam prezentuje się maj?