Autor: Kat Falls Wydawnictwo: Grupa Wydawnicza Foksal Premiera: 2015 Cykl: Fetch tom 1 Stron: 398 |
Lane mieszka w tej części kraju, która jest zdrowa. Mieszka po zachodniej stronie muru. Aby ratować ojca zostaje zmuszona do przekroczenia strefy zamkniętej - wschodniej strony, gdzie zostali ludzie zakażeni chorobą, która mutuje ich w zwierzęta, ale mieszkają tam także osoby zdrowe, które nie zostały wpuszczone za mur. Lane podczas swojej wędrówki musi pokonać wiele kilometrów, aby wykonać zadanie i ocalić ojca. Podczas swoich poszukiwań zaprzyjaźnia się z Eversonem - strażnikiem, który poszukuje próbek krwi wszystkich szczepów wirusa oraz z Rafe - chłopakiem, który wychował się w Dzikiej Strefie i wie jakie czają się w niej niebezpieczeństwa. Lane ma dobre serce i niestety przez to staje się celem jednego z zwierzoludzi, który na powrót pragnie być człowiekiem. Czy Lane przeżyje w Dzikiej Strefie i ocali ojca? Czy Everson zdobędzie próbki? Czy w świecie pełnym niebezpieczeństw może rozwinąć się miłość?
Czytając recenzje czytelników, dotyczące książki "Nieludzie" wiedziałam, że mam się przygotować na kilka godzin niesamowitej przygody. Pomimo wszystko czułam opory, gdyż bałam się rozczarowania...Kolejny raz moje obawy okazały się bezpodstawne. Nie tylko nie jestem rozczarowana, ale jestem zachwycona fabułą, bohaterami oraz całą wędrówką po świecie, jaki wykreowała Falls.
Powieść zaczyna się spokojnie. Lane przebywa w bezpiecznej strefie, spędza czas ze znajomymi aż tu nagle jest zabrana przez służby, dowiaduje się pewnych rzeczy o ojcu i przekracza Dziką Strefę, o której praktycznie nic nie wie. Lane jest bohaterką, która nie poddaje się szybko, ba jej waleczność małymi kroczkami rozwija się w niej do gigantycznych rozmiarów. Lane to postać, którą autorka obrysowała bardzo naturalnie, a zmianę jej osobowości tworzyła powoli, dzięki temu fikcyjna postać szybko wzbudza sympatię.
Twórczyni nie tylko dobrze wykreowała Lane, ale też przyłożyła się do ciekawego przedstawienia innych postaci. Fascynującymi i zarazem przerażającymi bohaterami są zwierzoludzie - osoby zarażone, które w połowie są ludźmi, a w połowie zwierzętami, które jeszcze panują nad swoim zachowaniem. Autorka stworzyła także dzikich - osoby, które całkiem straciły człowieczeństwo i które są niebezpieczne.
Bardzo duży kontrast powstał pisarce przy tworzeniu Eversona i Rafe, ale różnice pomiędzy tymi bohaterami nadają tylko pikanterii całości. Obaj męscy bohaterowie są na swój sposób urzekający, czarujący, których nie da się nie "pokochać"
"Nieludzie" to fabuła, która często trzyma w napięciu i niepewności. W trakcie czytania odczuwa się niepokój o bohaterów. Autorka tworzy wiele momentów, które sprawiają, że krew szybciej buzuje w żyłach, ale są też takie chwile, że odczuwa się smutek, żal i litość względem postaci.
Zwiedzanie wschodniej strony muru to także bardzo barwna przygoda. Na każdym kroku może czaić się niebezpieczeństwo, na każdym rogu może zaatakować dziki, w każdej chwili możesz wpaść w pułapkę. Dzika Strefa to miejsce, gdzie każdy dba o swoje bezpieczeństwo, gdzie każda osada nie lubi obcych, gdzie trudno komuś zaufać. Jest to miejsce, gdzie ludzie pozbywają się serc, wyrzutów sumienia, gdzie panuje przemoc i walka o przetrwanie.
Fabuła powieści toczy się w bardzo szybkim tempie. Autorka wydarzeń nie rozwleka w latach, ale skupia się na kilku dniach,które opisuje bardzo dogłębnie.
Powieść jest pełna kontrastów, które sprawiają, że fabuła jest tak fascynująca. Na pierwszy rzut oka, można powiedzieć, że treść nie jest powiewem świeżości. Może i pewne elementy są szablonowe, ale w trakcie czytania nie odczuwa się "powtórki". Autorka tak wykorzystała "stare" elementy, że nabrały oryginalnego blasku.
"Nieludzie" to powieść dobrze napisana, pełna akcji, niebezpieczeństw, ale i chwilami czułości. To powieść, którą czyta się szybko z dużą fascynacją i przyśpieszonym pulsem.Szkoda, że kontynuacja, nie jest jeszcze wydana w naszym kraju, gdyż już bym po nią sięgnęła, gdyż - [...]To dopiero początek.[...]*, który kusi, aby głębiej zanurzyć się w świecie Falls.
*Str. 396