19 paź 2019

DOMINIC - L.A.Casey

Bronagh nie zamierza wdawać się w bliskie relacje z innymi. W młodym wieku straciła rodziców i dobrze zna cierpienie, więc kiedy poznaje przystojnego Dominica, ignoruje go z premedytacją. Nie zdaje sobie sprawy, że właśnie takie zachowanie przyciąga go jak magnes. Rozpoczyna się wciągająca, nieprzyzwoita i pełna przekory gra. [opis wydawcy]

Wydawnictwo: Kobiece
Premiera: 2017
Stron: 486
Cykl:  Bracia Slater (tom 1)



Jak możecie się domyśleć powoli wykreślam książki z listy - Muszę przeczytać. Dominic jest na niej od dnia premiery,  - już trochę czasu minęło - ale dopiero teraz udało mi się za nią zabrać.
Czy tak długie wyczekiwanie mi się opłacało?

W sumie nie mam co narzekać. Może pierwszy tom cyklu nie wywołał wielkich uniesień, ale dobrze i szybko mi się czytało.
Cała historia skupia się na Bronagh od momentu gdy w szkole pojawia się dwóch braci. Jeden z nich szybko zwraca uwagę na bohaterkę, jednak ze względu na jej opór ciągle toczą ze sobą słowny bój.
Przekomarzanie się bohaterów jak dla mnie okazało się najlepsze w całej powieści. Bohaterowie prześcigali się w przezwiskach nie obeszło się też bez przemocy.  Sformułowanie KOMEDIA ROMANTYCZNA  w literackim wydaniu najlepiej opisuje tę powieść. Przez większość czasu dialogi i opisane wydarzenia mnie bawiły i rozśmieszały. Były także lekkie odczucia emocjonalne.

Fabuła rozbudowana jest pod względem bohaterów. Każdy z braci jest seksowny, niebezpieczny i o każdym będzie oddzielna historia. Na pierwszy rzut poszedł Dominic jeden z bliźniaków. Najbardziej waleczny, władczy, uparty. Tak na dobrą sprawę nie jestem przekonana czy chciałabym mieć takiego partnera...Bronagh jak się okazało chciała. To on rozwalił wszystkie mury, którymi nastolatka się otoczyła po śmierci rodziców. Przestała być duchem.

Fabuła pod względem wydarzeń nie jest obszerna. Głównie relacje między nastolatkami, odrobinę spraw rodzinnych i tematyki szkolnej. Nic skomplikowanego. Ogólnie całość jest banalnie prosta.

Powieść to nie tylko romantyczna odsłona, to także porachunki ze złymi ludźmi. I choć złe otoczenie to tylko mały epizod, to jednak pokazuje jak trudno uwolnić się od mrocznych typów.


Głównym celem książki jest rozbawienie, lekkie zauroczenie bohaterami, zrelaksowanie czytelnika - i ten cel fabuła spełnia. Każdy kto potrzebuje odrobiny romantyzmu i przemocy powinien się skusić na Dominic, ale tym samym nie doszukiwać się w niej sensu, morału czy czegoś podobnego. Tego tam nie ma.

Fragment powieści



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Kursory na bloga