27 sty 2012

"Zmrok" - recenzja











 Autor -  Lampoon Harvard
Wydawca - Świat książki
 Okładka - miękka

















„Ta kapitalna parodia Zmierzchu…” – tak brzmi początek jednego ze zdań, jakie można przeczytać na odwrocie książki pt. „Zmrok”.  Taka zachęta nie jednego czytelnika może skusić do sięgnięcia po utwór.
  Jako że nigdy wcześniej nie czytałam parodii w postaci książkowej, zaciekawiona postanowiłam kupiłam utwór.

22 sty 2012

"Anioły i demony" - recenzja




tłumaczenie: Bożena Jóźwiak
tytuł oryginału: Angels and Demons
wydawnictwo: Albatros / Sonia Draga
data wydania: kwiecień 2004
ISBN: 83-7359-237-7
liczba stron: 560










„ Anioły i demony” D. Browna, to książka, która całkowicie pochłania uwagę czytelnika. Powieść jest pełna skomplikowanych intryg, zagadek i tragicznych wydarzeń. Jest to książka sensacyjno – kryminalno - naukowo – religijna, ciesząca się dużą popularnością wśród czytelników na całym świecie.

19 sty 2012

Recenzja - "Zjawa" G. Masterton

            
  • Oprawa: Miękka
  • Ilość stron: 432
  • Rok wydania: 2010
  • Wydawnictwo: Albatros
  • Wymiary: 12.5 x 19.5 cm
  • ISBN: 978-83-7659-100-
  • Graham Masterton znany angielski pisarz, w Polsce zasłynął cyklem poradników seksuologicznych. Na swoim konie ma wiele dzieł o innej tematyce.
     ‘Zjawa”  to horror, który łączy w sobie elementy dramatyzmu, romansu i fantastyki. Wywołuje uśmiech jak i smutek na twarzy.
    Pisarz w „Zjawie” łączy dwa zjawiska - śmierć i wyobraźnię, dodaje do niej znanął na całym świecie baśń i odkrywa nowe znaczenie tych słów.
     Po przeczytaniu książki można przypuszczać, że śmierć jest początkiem, a nie końcem życia, że wystarczy wyobraźnia, aby przetrwać duchowo, gdy ciało umiera.

    16 sty 2012

    Nie - pewność III

        



                                                       III


    Londyn, to bardzo interesujące miasto, kryjące w sobie wiele mrocznych sekretów. Dzięki specyficznemu klimatowi mogłam rozwijać swoje hobby. Często robiłam zdjęcia o zachodzie słońca, wychodziły bardziej efektownie. Widok z okna nigdy mnie nie nudził, zawsze widziałam coś nowego, coś co można uwiecznić.
     Najciekawsze ujęcia wysyłałam do wydawnictw, gazet i tak zarabiałam dodatkowe pieniądze. Życie w dużym mieście, w innym kraju nie było tanie i łatwe.

    13 sty 2012

    Recenzja książki "Nadyia" + film








    TYTUŁ: Nadyia
    AUTOR: Łukasz A. Zaranek
    ISBN: 978-83-7745-167-0
    WYDAWCA: Wydawnictwo RADWAN 2011
    STRON: 80
    OPRAWA: miękka 








    Po utwory debiutantów zawsze sięgam pełna obaw. Biorąc do ręki cieniutką książeczkę Łukasza Andrzeja Zaranka – „Nadyia”, było tak samo, jednak tym razem, moje obawy były bezpodstawne. Utwór okazał się bardzo interesującą i pouczającą lekturą.

    12 sty 2012

    Nie - pewność II

       




                                                                       II


    Lubiłam odróżniać się od innych i na bal zamiast czarnej - założyłam długą, błękitną suknię, bez ramiączek, delikatny naszyjnik ze srebra i buty na cienkim i bardzo wysokim obcasie. Choć czułam się jak dziwoląg, to byłam strasznie ciekawa reakcji znajomych.
    Odczułam satysfakcję, gdy w ich oczach ujrzałam szok.                                                                                                                     
    Adam zapytał:
    - Sylwia jak to się stało? … Porzuciłaś czerń?Niesamowite!                                                         
    - To jedno dniowe szaleństwo …nie przyzwyczajajcie się…
    - Dlaczego? Do twarzy ci w jasnych kolorach! 
     - Takie odcienie, to nie dla mnie. Dziwnie się czuję, nie jestem sobą. Skończmy temat, przecież mamy się bawić, a nie gadać! 

    Uśmiech zajaśniał na ustach moich przyjaciół.                                                                                                                   
    Sala na, której odbywał się bal przypominała papierowy zamek. Ściany oklejono szarym, spryskanym złotym sprejem papierem pakunkowym, do cienkich desek doczepiono kolorowe szkła i zrobiono z nich piękne witraże, a drzwi ozdobiono rzeźbami z gipsu. Na środku głównej ściany widniał wielki napis STUDNIÓWKA.                                                                                            

    10 sty 2012

    Długie opowiadanie cz.I "Nie - pewność"

    Opowiadanie napisałam kilka lat temu i nie ma nic wspólnego ze mną i moim życiem.
                                                              I
     Mieszkałam na pięknej polskiej wsi otoczonej lasem, górkami pełnymi łąk i śpiewu ptaków. Zapach trawy suszącej się na słońcu, pianie kogutów o poranku i wiecznie szczekający pies. Najpiękniejsze wspomnienia beztroskiego życia….
    Wracając do lat młodości wracam do swojego ukochanego miejsca, do którego chodziłam w chwilach zwątpienia - stary kamieniołom. Mieszkańcy wsi po drugiej wojnie światowej, w tym właśnie miejscu wykopywali kamienie i sprzedawali je na budowę domów czy dróg. Znajdował się on na skraju sosnowego lasu. Wchodząc do niego miało się uczucie spadania coraz niżej i niżej, a kamienie otaczały schodzącego z każdej strony. Jeśli się, im dobrze przyjrzało, to można było ujrzeć skamieniałe muszle, morskie porosty, a nawet szkielety ryb.
    To co pozostało po tamtych czasach porosło mchami, dzikimi kwiatami i trawą.
    Z tym miejscem miałam wiele innych - radosnych wspomnień: ogniska pełne zabaw, śpiewu, żartów i wygłupów.
    Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
    Kursory na bloga