Autor: J.Lynn Wydawnictwo: Amber Premiera: 2014 Seria: Czekam na ciebie tom 2 (inni bohaterowie) Gatunek:literatura współczesna/romans/new adult |
Powieścią J. Lynn pt. "Zaczekaj na mnie" rozpoczęłam literacką przygodę z nowym nurtem zwanym New Adult. Od tego czasu wręcz pochłaniam tego typu książki. Wracając jednak do Lynn (pseudonim) dopiero po rocznej przerwie zapoznałam się z kolejną jej książką tego gatunku, która opisuje losy innych bohaterów, ale Avery i Cameron też pozostali w tle.
Tessa po kontuzji nogi musi zrobić przerwę w tańcu i zaczyna studia - jest to jej plan B. Tess od lat zakochana jest w przyjacielu swojego brata, studia dają jej szanse na ujawnienie tego uczucia, gdyż obiekt jej westchnień uczy się na tej samej uczelni. Jednak stosunki Tess i Jase od początku są napięte. Chłopak odpycha dziewczynę - tajemnice oraz przeszłość za bardzo go ograniczają. Gdy część przeszkód zostaje pokonanych i Tess może cieszyć się Jasem, na drodze stają kolejne problemy. Jednym z nich jest kolejna kontuzja dziewczyny oraz śmierć współlokatorki.
Jase jest przystojny, ale nie bawi się w związki. Tajemnica jaką skrywa oraz traumatyczna sytuacja z przeszłości sprawiły, że Jase nie widzi siebie jako stałego partnera. Choć pragnie Tess, to ciągle ją odpycha.
Nie będę bardziej wgłębiać się w fabułę powieści, ani przybliżać bohaterów, gdyż aby poczuć klimat, wczuć się w opisane wydarzenia trzeba po prostu przeczytać książkę.
Utwór to przede wszystkim romans, z dużą dawką smutku. Bardzo emocjonalny. Twórczyni porusza problemy, z którymi mierzą się ludzie - nie tylko nastolatkowie, ale i czasem osoby dorosłe.
Poznawanie fabuły jest strasznie pochłaniające, trudno odłożyć powieść na półkę. Historia bohaterów jak i sami bohaterowie wzbudzają sympatię i przykuwają uwagę. Czasem zachowanie bohaterów potrafi dobić i doprowadzić do furii, a innym razem ich losy wywołują ogromy smutek, że ma się ochotę płakać. Wspomnę też, iż momentami jest zabawnie i wówczas uśmiech gości na ustach.
Poznawanie treści jest bardzo szybkie - mi poznanie 379 stron zajęło niecały dzień. Nie potrafiłam przerwać czytania, tak bardzo wsiąknęłam w opowieść.
Historię poznajemy poprzez Tess, gdyż ona jest narratorką. Nie miałam problemu wczuć się w nastolatkę, gdyż wydarzenia, emocje są bardzo realistyczne - namacalne.
Tym razem także zabrakło mi drugiej perspektywy - czyli wydarzeń widzianych oczami Jase. Jego zachowanie jest czasem zagadkowe...
Autorka już nie raz udowodniła, że potrafi dobrze pisać. Dla tych co nie wiedzą wspomnę , że J. Lynn to pseudonim Jennifer L. Armentrout - autorki bestselerowej serii LUX. Choć "Bądź ze mną" to całkiem odrębny gatunek, i całkowicie inne klimaty to styl autorki został bez zmian. Lekki, przejrzysty, dopracowany.
"Bądź ze mną" to powieść, która mnie urzekła, wzbudziła wiele emocji, czytanie pomimo opisanych problemów z jakimi zmagają się bohaterowie, było szybkie i pochłaniające. Książka nie różni się zbytnio od powieści z nurtu new adult - ma ten sam schemat - ale dobrze umila czas.