Autor: Christina Lauren Premiera: czerwiec 2015 Wydawnictwo: Zysk i S-ka Cykl: Beautiful Bastard (tom 2) Stron: 367 |
Co tu dużo pisać czy mówić...każdy ma jakieś fantazje seksualne, co nie znaczy, że każdy chce je spełniać...Choć niektórzy do tego dążą. I może dzięki temu znajdują swoją drugą połówkę...?
Sara długoletni związku postanawia go zakończyć, ma dosyć zdrad. Gdy zaczyna nowe życie, zaczyna też nowe doświadczenia intymne - przez przypadek. Będąc w klubie poznaje przystojnego nieznajomego, najpierw kusząc go tańczy dla niego, a później w ukryciu decyduje się na szybkie "pozbycie się emocji". Po fakcie odchodzi nie znając jego imienia. Gdy niespodziewanie piękny nieznajomy pojawia się w jej biurze Sara coś sobie uświadamia...Zaczynają się piątkowe spotkania, w których chodzi tylko o zaspokojenie swoich potrzeb. Nawet jeśli wymagają one kreatywności i odrobiny ryzyka.
Jak długo bohaterom wystarczy tylko seks? Może zapragną czegoś więcej?
"Piękny nieznajomy" to powieść "niskich lotów" najlepiej to do niej pasuje. Jest to utwór o dużym podłożu erotyczny, ale nie wulgarnym czy bulwersującym...no trochę pikantnym, ale w granicach rozsądku. Sceny zbliżeń nie są wyuzdane, raczej barwnie obrysowane z niedomówieniami, choć momentami mamy ostrzejsze słownictwo. Pisarka do scen intymnych, nie ma zbytniego talentu, ale są czasem pomysłowe.
Poznawanie treści było szybkie, aczkolwiek brakowało mi bardziej rozwiniętej fabuły. Utwór zaczyna się na zbliżeniu i kończy na tym, ale wątki pośrednie są słabo rozbudowane. Niestety zabrakło mi tego rozwinięcia. Autorka (autorki) szybko przedstawiła problemy z jakimi zmaga się Sara, jeszcze szybciej rozkręciła komplikacje, które stanęły na drodze bohaterów, natomiast bardzo powoli rozbudowywała sceny intymne.
Bohaterowie są sympatyczni, szybko ich polubiłam, ale nie są za dobrze wykreowani. Sara jest narratorką i wydarzenia czytelnik poznaje z jej perspektywy, ale ogólnie jej osobowość jest dość pobieżnie zarysowana. Tak samo i Maxa
Powieść napisana jest lekkim, dobrym w odbiorze style, dlatego też czytanie nie sprawia trudności. Jednak, jest to czytanie dla relaksu, odprężenia i szybkiego zapomnienia, gdyż tak jak wspomniałam na początku, nie jest to utwór wysokich lotów. Dodatkowo jest napisany utartym schematem. Choć wypada dużo lepiej niż tom pierwszy, aczkolwiek jest zauważalnych wiele podobieństw z tomem trzecim. Tak, tak nie czytam cyklu w kolejności wydanych części - podobne okładki mnie zmyliły.Ale jest zauważalna poprawa w stylu pisania twórczyni ( duetu pisarskiego)
"Piękny nieznajomy" to szybka w czytaniu i relaksująca powieść, która głównie zaopatrzona jest w momenty zbliżeń intymnych, i która raczej nie na długo pozostanie w pamięci. Ot przeczytać i podać dalej.
INNE TYTUŁY Z CYKLU:
Piękny drań - tom 1
Piękny gracz tom 3