Autor: L.H. Zelman
Wydawnictwo: Nasza księgarnia
Premiera: 12.10. 2011
Strony: 336
"Bezsenność anioła", to druga część przygód Azathro – wybrańca
niebios, który został zesłany na ziemię.
Azathra powraca na ziemię w nowym, ulepszonym ciele. Za główne zadanie ma odnalezienie sefir, a w odpowiednim momencie doprowadzenie do ich przebudzenia, aby odrodziło się Drzewa Życia.
Azathra powraca na ziemię w nowym, ulepszonym ciele. Za główne zadanie ma odnalezienie sefir, a w odpowiednim momencie doprowadzenie do ich przebudzenia, aby odrodziło się Drzewa Życia.
Chociaż po powrocie na ziemię Azathra rozpoczyna nowe życie,
to jednak nie potrafi zapomnieć o
Kasperze. Zmęczona rozłąką nieświadomie się ujawnia. Jest do niebezpieczne
zarówno dla niej jak i dla powodzenia misji.
Narthangel, nie poddaje się w swoich wysiłkach zdobycia
wybrańca. Opętuje współlokatora Azathry i poprzez obrazy kusi ukochaną.
Czy Azathra kolejny raz ulegnie Upadłemu? Czy miłość do
Kaspara przetrwa próbę? W drugiej części bohaterka ma bardzo ważne zadanie do wykonania. Od jej decyzji zależy życie aniołów. Upadli także mają swoje cele, coraz bardziej opanowują ludzkie umysły.
Poprzez pewne wydarzenia bardzo ciekawie mamy przedstawioną
ludzką postać – grzeszną i uległą. Azathra pomimo że jest wybrańcem, jej dusza
jest nieśmiertelna, to ma ludzkie uczucia. Popełnia błędy – ma do tego prawo –
próbuje jednak je naprawiać.
Bardzo wysoko ceni sobie przyjaźń i miłość.
Chociaż miłość do partnera nie jest głównym tematem
przewodnim powieści, to jednak odgrywa dużą role.
Autorka nadal wytyka błędy, które prowadzą człowieka do ciemności. Siły upadłych są coraz mocniejsze. Niestety nastały czasy, w których pewne wartości straciły na wadze.
Drugi tom mocno różni się od pierwszego, bohaterka jest inna, bardziej pewna, zdecydowana, podstępna. Nadal czytanie zaciekawia, tym bardziej, że autorka zmieniła trochę "scenerię". Klimat nadal jest niebezpieczny, tajemniczy, ale i chwilami pokrzepiający. Akcja nie toczy się na łeb na szyję. Ma swoje tempo, niezbyt szybkie, ale nie nudzi. Nadal odczuwa się wrażenia bohaterki. Do głosu dochodzą także aniołowie, którzy znani są wszystkim z imienia, ale autorka nie podarowałam im ludzkich cech.
Autorka nadal wytyka błędy, które prowadzą człowieka do ciemności. Siły upadłych są coraz mocniejsze. Niestety nastały czasy, w których pewne wartości straciły na wadze.
Drugi tom mocno różni się od pierwszego, bohaterka jest inna, bardziej pewna, zdecydowana, podstępna. Nadal czytanie zaciekawia, tym bardziej, że autorka zmieniła trochę "scenerię". Klimat nadal jest niebezpieczny, tajemniczy, ale i chwilami pokrzepiający. Akcja nie toczy się na łeb na szyję. Ma swoje tempo, niezbyt szybkie, ale nie nudzi. Nadal odczuwa się wrażenia bohaterki. Do głosu dochodzą także aniołowie, którzy znani są wszystkim z imienia, ale autorka nie podarowałam im ludzkich cech.
Na ogół nie można się nudzić, ani przewidzieć co
przegotowała pisarka. Dialogi nadal są luźne i realistycznie brzmiące. Kolejni
bohaterowie mają swoje zadania. Dochodzą nowe postacie, a inne idą w
zapomnienie.
Opisy, a wydarzenia są w miarę zrównane, a wgłęb w myśli
bohaterki pozawalają na poznanie jej
dylematów.
Jak najbardziej zachęcam do sięgnięcia po "Bezsenność anioła"
Moja ocena 9.5/10
Tom I Tożsamość anioła