Hej,
w końcu dotarłam na miejsce. Po raz pierwszy jechałam do Niemiec busem - do tej pory zawsze samochodem. Nie będę ukrywać, że byłam troszeczkę zdenerwowana, ale wiecie co? Podróż choć długa była naprawdę udana.
Wraz ze mną jechało jeszcze sześć osób i dwóch kierowców, i powiem szczerze, że towarzystwo było udane. Podczas podróży pełno było śmiechu, żartów oraz postojów. Na miejsce dotarłam ok. godziny czwartej nad ranem. Praktycznie nie odczułam, że tyle godzin podróżowaliśmy jedynie zdrętwiałe mięśnie mi o tym przypominały.
Podczas jazdy miałam okazje bliżej zobaczyć Opole, gdyż tam wysiadała jedna osoba. Miasto bardzo ładne. Odczuwalne są tam już niemieckie klimaty, poprzez stare budynki. Dodatkowo pierwszy raz zwiedziłam Monachium nocą oraz tereny obok tego miasta.
Teraz odpoczywam, choć podróż była ciekawa nie zmrużyłam oka podczas jazdy.
Jak widzicie mam dostęp do internetu, tak więc nie za bardzo odczujecie mój wyjazd, jedynie na blogu będzie mniej wpisów, chociaż w wolnych chwilach postaram się pisać o czymś innym, aby nie było zastoju. Pojawi się też kilka recenzji, które mam w zapasie.
