Autor: Elle Kennedy Wydawnictwo: Zysk i S-ka Premiera: 2017 Cykl: Off-Campus (tom 4) Stron: 426 |
Był "Układ"., był "Błąd", był także "Podbój", aż w końcu dotarłam do "Celu" i zakończyłam przygodę z bohaterami cyklu Off- Campus. Wspomnę - że jest to bardzo ciekawa seria...
Ostatnim bohaterem jest Tucker - w moim odczuciu najspokojniejszy członek ekipy.
Tuckerowi bardzo szybko w oko wpada Sabrina, choć jeden z przyjaciół chłopaka jej nie cierpi.
Bardzo szybko Tucker i Sabrina poddają się magi, która ich przyciąga i dochodzi do upojnych chwil.
Choć Sabrina nie planuje związku, na głowie ma pracę i naukę oraz marzenia, które chce spełnić, nie potrafi przestać myśleć o hokeiście, który niespodziewanie wdarł się do jej głowy.
Za bohaterów decyduje los - okazuje się, że Sabrina jest w ciąży...
Czy Sabrina pozbędzie się dziecka i postawi na karierę? A może wybierze rodzicielstwo? Czy Tucker jest gotowy zostać ojcem?
"Cel" pomimo wad, które ma w sobie wywarł na mnie pozytywne wrażenie i chyba oceniam ją najwyżej ze wszystkich. Losy bohaterów są mi najbliższe, więc bardzo szybko wkroczyłam do ich świta i dylematów i choć Sabrina czasem mnie drażniła, to rozumiałam jej tok myślenia.
Największym blefem fabuły jest sposób w jaki Sabrina zaszła w ciążę. Jestem w stanie uwierzyć w wpadkę, ale nie taką jaka przytrafiła się literackim postaciom. Pozostałe aspekty utworu są już bardziej realistyczne. Nawet zachowanie matki Tuckera względem Sabriny jest zrozumiałe.
Tym razem nie mamy do czynienia z bogatymi bohaterami. Para, której autorka poświęciła ten tom należy do bardziej przeciętnej grupy społecznej.
Postać Sabriny jest warta uwagi. Dziewczyna za wszelką cenę stara się wybić, a los ją ciągle kopie po nogach.
Polubiłam Sabrinę, ale i Tuckera, którego w sumie wyobrażałam sobie inaczej.
Choć "Podbój" odrobinę mnie rozczarował, to "Cel" złagodził te niedoskonałości.
Tak jak we wcześniejszych tomach tak i tutaj, autorka poszła na pikantniejszą stronę, ale nie przesadza ze scenami łóżkowymi. Jest ich kilka, ale nie przytłaczają swoją obecnością.
"Cel" może nie jest wyróżniającą się książką, ale jest pouczająca, pokrzepiająca i szybka w czytaniu. W trakcie poznawania treści spędziłam kilkanaście godzin w ciekawym towarzystwie.
Autorka ciekawie zakończyła cykl i choć będzie mi brakować bohaterów, to ciesze się, że nie przedłuża cyklu na siłę.
Cykl Off - Campus, to seria, po którą wato sięgnąć.