Życzę wszystkim wesołych, pogodnych i rodzinnych świąt Wielkanocnych.
Na wielkanocnym stole
baba się rozpycha,
mówiąc do mazurka:
"Ale jestem pycha".
A mazurek prycha
do czekoladowych kurek:
"To jasne jak słońce,
że jam lepszy
od początku po końce."
Jajka bardzo się zgniewały,
mazurkowi przyganiały:
"Każdy powie,
że jajko na zdrowie,
mazurek niedobry!"
Odezwał się zza firanek
okienny papierowy baranek:
"Przestańcie sobie przyganiać.
Bardzo was proszę.
Bo kurki zjem po trosze,
a jajka całe na twardo.
Przysięgam na palmę
z kokardą.
Palmy się pogniewały...
I oto nasz wierszyk cały.
W poniedziałek lany zajączek zalany.
Kury z nim tańcują, jajka mu malują.
Kogut wciąga kreskę, podkręca imprezkę. Cała sala się buja, DJ gra Alleluja,
a ja siedząc cicho przy tej sposobności z okazji Świąt życzę Ci Wielkiej Miłości.
Źródło: http://www.zyczenia.org.pl/wielkanocne.htm