22 lip 2014

JEJ BOHATER

Autor: Laura Kaye
Wydawnictwo: Amber
Premiera: 2013
Cykl: Bohaterowie t.I
Moja ocena: +4/6
Dla niego ona jest owocem zakazanym.Dla niej on jest najcudowniejszym bohaterem, którego rany ma uleczyć.źródło

"Jej bohater" to książka , która trafiła w moje ręce przez przypadek. Nie mogąc oprzeć się pokusie odwiedziłam bibliotekę i tam na pierwszy rzut oka, ta krótka książeczka przykuła moją uwagę. Głównym powodem dla którego zdecydowałam się jednak na książkę był opis. O czym jest historia?

Alyssa po skończeniu studiów wraca do swojej rodzinnej miejscowości, powodem jej powrotu jest Marco - przyjaciel brata, w którym od zawsze się podkochiwała. Jednak Marco nie jest taki jak kiedyś - życie jako żołnierza bardzo go zmieniło. Za wszelką cenę próbuje odrzucić Alysse, jednak z czasem uświadamia sobie, że nie potrafi bez niej żyć. Czy jednak nie jest już za późno?

Ona - piękna, młoda, inteligentna, po studiach, wraca aby zaznać szczęścia z tym, którego zna i kocha od zawsze.
On - zmieniony przez wojnę, odludek, który uważa, że nie zasługuje na miłość i szczęście.
Dwoje ludzi, którzy znają się od dziecka. Dwie istoty, które przeszły trudne momenty. Jedno uczucie, które może ich uratować.

"Jej bohater" to typowa historia romantyczna, pełna słodyczy i rozczarowań z domieszką delikatnych scen erotycznych. Opowieść jest pełna wzlotów i upadków, a pierwszym upadkiem jest początek historii.
Autorka bardzo nieumiejętnie zaczęła opowieść, można ją skrócić w kilku słowach - "Pożądaj jej, ale ona dla niego jest zakazana. Kocham go, ale on jej nie chce", do tego mamy kilka lekko pikantnych opisów o podłożu erotycznym...Przez kilkanaście stron byłam znudzona i miałam ochotę przestać czytać...na szczęście tego nie zrobiłam. Akcja powieści - ta bardziej romantyczno- gorzka rozpoczyna się później. Oczywiście w dalszym etapie czytania byłam pełna rożnych emocji - od złości do Marco po irytację na Alyssę...

Autorka pisze bardzo prostym językiem, typowo młodzieżowym, ale książka adresowana jest raczej dla odrobinę starszych osób - szczególnie ze względu na erotyczne podłoże tej historii. Opisy nie są ani rażące, ani w nadmiarze, ale dają zarys opisanych sytuacji.

Narracja jest dwuosobowa - Marco i Alyssa - na przemian poznajemy ich uczucia, obawy i leki.
Kreacja tych bohaterów jest jednak słaba - bardzo mało wiemy o ich życiu. 

Pomysł na napisanie historii Marco i Alissy jest dość ciekawy, a zarazem oklepany, jednak Kaye bardzo ogólny go potraktowała. Autorka dość pobieżnie przedstawia losy bohaterów, a zarazem potrafiła zagrać na uczuciach czytelnika.

 Mam niestety mieszane odczucia względem tej historii. Pomimo że przeczytałam ją błyskawicznie (jeden wieczór) nie jestem usatysfakcjonowana.
Miałam problem z oceną treści, jednak wzięłam pod uwagę końcowy efekt i plik emocji jaki we mnie wywołała.
Książka nie jest ani ambitna, ani zbyt wartościowa - jest lekka, słodko-gorzka, coś na letni wieczór...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Kursory na bloga