Autor: C.J Daughery Wydawnictwo: Otwarte Premiera: 22.10 2014 Seria: Wybrani t 4 Moja ocena: -6/6 |
W czwartym już tomie sagi "Wybrani" znów nic nie jest tym, czym się wydaje.
Jak tu coś sensownego napisać, kiedy po przeczytaniu książki "Zbuntowani" szaleją we mnie ogromne emocje. Tak, tak książkę mam już za sobą, treść poznałam w błyskawicznym tempie i bardzo żałuje, że tak szybko się skończyła.
Czego możecie spodziewać się w czwartym tomie serii Wybrani?
Allie przez wiele tygodni ukrywa się przed Nathanielem, jednak przychodzi czas, że musi wrócić do Cimmerii. W szkole zaszły ogromne zmiany, ale nawet pomimo wzmożonej ochrony Allie nadal nie jest bezpieczna. W końcu nadchodzi czas, że Allie musi stawić czoła Nathanielowi. To nie jedyny jej problem, musi dokonać jeszcze jednego wyboru - posłuchać serca i zdecydować, którego chłopaka kocha; Cartera czy Sylviana...
Oj namieszała autorka, namieszała. Czwarty tom serii jest naprawdę bardzo dobry. Znajdziecie w nim wszystkie elementy, które powinna mieć powieść warta uwagi ; walka, miłość, przyjaźń, strach i nawet stratę. Dowiecie się kto jest wtyczką Nathaniela w Cimmeri - ale to jedna z nielicznych spraw, jakie ujrzą światło dzienne. Niestety nadal na wiele pytań nie ma odpowiedzi.
Czytanie powieści jest bardzo szybkie, ledwie wzięłam książkę do ręki, a już ją zamykałam. Przez cały czas poznawania treści odczuwałam lęk, niepokój i strach o losy Allie i pozostałych członków jej grupy. Tym razem także nie obeszło się bez ofiary śmiertelnej (jednak kto tym razem ucierpiał - nie zdradzę). Fakt jest taki, że książka wzbudza pełny pakiet emocji; momentami się rozczulałam, chwilami złościłam, innym razem irytowałam, ale były to jednak pozytywne emocje, które nie tylko dodawały pikanterii wydarzeniom, ale zachęcały do nieprzerwanego czytania. Jednym słowem - treść książki trzymała mnie jak magnes, nie mogłam się oderwać, musiałam dobrnąć do końca.
Niestety muszę stwierdzić, że autorka jest okrutna dla czytelników. Kolejny raz zakańcza w najmniej odpowiednim momencie, zostawia fanów serii z okropnym głodem i niepokojem o bohaterów. Jednak najgorsza jest ciekawość; I co dalej?
Autorka kolejny raz udowodniła, że potrafi wykreować mroczny i niebezpieczny świat, zabrać czytelnika w niezwykłą podróż, zaciekawić i zachwycić. Ma lekkie pióro, płynnie prowadzi fabułę, tworzy magiczny klimat.
Bez ograniczeń mogę powiedzieć, że "Zbuntowani" jak najbardziej zasługują na uwagę. Sięgając po książkę nie będziecie żałować czasu jaki spędzicie przy poznawaniu treści. Tom trzeci mnie osobiście rozczarował, ale czwarty wykreślił wszystkie wątpliwości - autora potrafi zaskoczyć. Na pewno książce nie brakuje wad, ale są one mało odczuwalne.Tak więc jeśli chcecie na chwilę oderwać się od codziennych spraw - "Zbuntowani" wam w tym pomogą.