"Książka stanowi cudowny przedmiot, dzięki któremu świat poczęty w umyśle pisarza przenika do umysłu czytelnika...Każda książka żyje tyle razy, ile razy została przeczytana." "Książki nie mają właściwości róż; dlatego nie szukajmy wciąż najświeższych."
1 mar 2017
Podsumowanie lutego/2017
I jak Wam minął luty? Mi bardzo szybko. Fakt, że jest to najkrótszy miesiąc roku, ale miałam ręce pełne roboty, a gdy się ma dużo zajęcia dni mijają błyskawicznie.
Jeśli chodzi o wyniki czytelnicze, niezbyt zaszalałam. Udało mi się przeczytać 10 książek, co mi dało 3 425 stron, więc dziennie czytałam średnio 122 strony.
W lutym obejrzałam kilka filmów, lecz nie pamiętam wszystkich tytułów. Jednak jednym z nich była ekranizacja "Ciemniejsza strona Greya" Powiem tylko tyle, że wynudziłam się jak mops podczas oglądania.
W lutym mam też urodziny, więc jestem starsza o kolejny rok. Raczej nie cieszy mnie ten fakt.
W lutym przybyło u mnie kilku obserwatorów - z czego się ciesze. Statystyki też wypadają pocieszająco.
Luty trochę mnie wymęczył, gdyż w styczniu miałam remont, a teraz niestety muszę sprzątać cały dom. Najgorsze jest to, że prawie wszystkie pomieszczenia są do malowania, więc pracy mi nie brak. Koniec lutego to śliczna, wiosenna pogoda, a co za tym idzie? Oczywiście więcej czasu chce się spędzać na świeżym powietrzu.
Luty już za nami, więc jak u Was wypada?